Ich role będą krótkie, lapidarne, ich charaktery – bez dalszych planów, często dla jednego gestu, dla jednego słowa podejmiemy się trudu powołania ich do życia (…). Naszą ambicję pokładać będziemy w dewizie: dla każdego gestu inny aktor. (…) Ich martwota jest tylko pozorem. (Bruno Schulz)
Milcząca, ciemna i tajemnicza postać manekina. Pusty byt wypełniony pozorami życia. Martwa materia? Zawsze ma ona niezależne, wewnętrzne życie. Stan śmierci jest jedynie pozorem ukrywającym nieznaną formę bytu.